Jeżeli jadę nad morze podczas wakacji to albo jestem szalona, albo mam poważny powód.
14. edycja Targów Sportów Wodnych i Rekreacji „Wiatr i Woda na wodzie” była wydarzeniem, dla którego złamałam swoją zasadę i zdecydowałam się spędzić ponad cztery godziny w zatłoczonym pociągu w iście tropikalnych warunkach.
Tym razem impreza została zorganizowana w Marinie Gdynia, co nie tylko podkreśliło prestiż wydarzenia, ale stanowiło idealne miejsce do promocji żeglarstwa morskiego i sportów wodnych. To właśnie możliwość podziwiania ponad 100 jednostek na wodzie zachęciła mnie do ponownego udziału w targach. Zdecydowanie letnia edycja wywarła na mnie największe wrażenie. Popatrzcie tylko na zdjęcia. Otoczenie wody i pogoda wystarczyły, aby podkreślić piękno, charakter, design wystawianych łodzi. Na prawdę każda prezentowała się luksusowo.
Ze względu na mój rozwój zawodowy w branży morskiej szczególną uwagę poświęciłam systemom nawigacyjnym, sposobom rozmieszczenia oraz montażu sprzętu. Prawdopodobnie byłam jedyną kobietą, skupioną na tego typu nowinkach technicznych.
Wzrost zainteresowania sportami wodnymi oraz turystyką wymusza rozwój infrastruktury. Pływaki modułowe z polietylenu to bez wątpienia elementy coraz częściej wykorzystywane do budowy pomostów, platform pływających. Przedstawicielem tego typu rozwiązań była polska firma Roto – Tech. Usytuowanie stoiska na platformie kostkowej uważam za genialny pomysł na promocję ich produktów.
Moim marzeniem za czasów bycia projektantem budowli wodnych było posiadanie pływającego biura, które zacumowane do nabrzeża Odry w centrum Szczecina miało być znakiem rozpoznawczym mojej firmy. Gdybym mogła spełnić to marzenie moje miejsce pracy wyglądałoby tak, jak realizacja firmy FLOAT. Cieszę się, że mogłam podziwiać ich fantastyczną konstrukcję podczas targów. Forma, światło oraz białe ascetyczne wnętrze zachęciły do wejścia. Zwróćcie uwagę na podłogę. Przepiękna prawda? Od piątku marzy mi się prowadzenie własnego wodnego pensjonatu na Pojezierzu Drawskim oferującego gościom zwiedzanie okolicy na deskach SUP.
Sprawdźcie ofertę firmy i zobaczcie jak można żyć. Padniecie z wrażenia.
Chociaż wystawców sprzętu wodnego było zdecydowanie mniej niż w Warszawie, to znalazłam coś dla siebie.
Stand Up Paddle promowała firma Taurus Sea Power – dystrybutor marki JOBE na Polskę. Brak outfitu na wodę uniemożliwił mi wypróbowanie modelu Jobe Aero SUP Volta 10.0. Liczę, że szybko nadarzy się okazja. Jestem pełna nadziei, że firma zawita do Szczecina. W prezencie dostałam obszerny katalog produktów. Jestem zachwycona ofertą. Marka JOBE zapewnia wszystko, co jest potrzebne do uprawiania sportów wodnych.
Moja fascynacja surfingiem nie pozwoliła mi przejść obojętnie obok stoiska firmy MOTO SURF, prezentującej deski surf z napędem marki Mako Slingshot. Potencjał sprzętu do jetsurfingu imponuje. Oj szybko pojawiła się w mojej głowie wizja siebie śmigającej na desce po Odrze i Bałtyku z prędkością minimum 40km/h. Dopiero cena sprowadziła mnie na ziemię. Za to różowe cudo trzeba zapłacić 30 000 zł.
Zainteresowani? Firma będzie obecna 10 sierpnia na WATERSHOW SZCZECIN, podczas których zostaną rozegrane Mistrzostwa Polski w Moto Surfingu. Trzeba to zobaczyć!
Targi Sportów Wodnych i Rekreacji „WIATR i WODA na wodzie” to jedno z najbardziej prestiżowych wydarzeń branży przemysłu jachtowego w Polsce. To także promowanie polskich firm, których konkurencyjność na rynku zagranicznym wzrasta z roku na rok.
Dla mnie targi to szansa na rozwój zawodowy oraz osobisty. Nie wyobrażam sobie, abym nie uczestniczyła w kolejnych edycjach.
Do zobaczenia w przyszłym roku.
Dzięki, że wspomniałaś również o nas !!!
Pozdrawiam
Damian Wawrzyn
Taurus Sea Power
Targi pod względem pogody i publiczności się udały. Również dziękujemy za wzmiankę o nas w swoim artykule. Jedyne co chciałbym dodać to to, ze w ofercie posiadamy jeszcze modele czeskiej firmy Jetsurf. Wspominam o tym ponieważ mogliby się poczuć pominięci, zwłaszcza że na zdjęciach widać modele Adventure, Race, oraz Race DFi ;),
Pozdrawiamy i do zobaczenia!
Ekipa Motosurf.pl