Dzień jak co dzień

Nie słuchałam za każdym razem, kiedy ktoś zapewniał mnie, że pewnie sytuacje w życiu przytrafiają się celowo bo są nam przeznaczone. Nie wierzyłam w bycie sterowanym przez los, ani w przypadkowe spotkania z osobami, które mają odmienić nasze życie. Owszem, żeby łatwiej zaakceptować bycie bezrobotną i to całą bzdurną sytuację z pracą, posiłkowałam się sentencjami: […]