To już czwarta bezsenna noc w moim łóżku. Wstałam o wschodnie słońca rozdrażniona odgłosami miasta budzącego się do życia. Odkąd wróciłam do domu nie potrafię odnaleźć się w szczecińskiej rzeczywistości. Budzę się zmęczona bardziej, niż zanim położyłam się spać. Odwykłam od blasku latarni, które oprócz ulic rozświetlają także moją sypialnię. Jest mi trudno ignorować przejeżdżające […]