Jesień daje mi się we znaki. Zaskakuje pogodowo, serwując trudne warunki zazwyczaj w weekendy, kiedy mam zaplanowany wypad na deskę. Oczywiście słoneczne, ciepłe, bezwietrzne dni zdarzają się najczęściej w tygodniu, czyli wtedy, gdy pracuję. Hm, przypadek? Odkąd pływam w piance zimno nie stanowi problemu, natomiast deszcz i wiatr niweczą moje plany SUP-owe, które jestem zmuszona […]